Dochód z imprezy (1,8
mln zł) przeznaczony został na Centrum Zdrowia Dziecka, a jej kulisy imprezy
tak opisał red. Bohdan Tomaszewski w swym zbiorze esejów-wspomnień „Łączymy się
ze stadionem”:
Na kilkadziesiąt godzin
przed odlotem do Polski Borg odniósł w jednym z turniejów bolesną kontuzję nogi
podczas pojedynku z Włochem Panattą. Na Fibaka jak grom spadła wiadomość, że Szwed
jest niedysponowany. Nasz tenisista spędził wiele godzin, nawet w nocy,
telefonując na wszystkie strony świata: do Okkera, do Gerulaitisa, do
McEnroe’a. I tylko wierny partner deblowy Polaka Okker zgodził się bez wahania
na niespodziewany przyjazd. Gerulaitis i McEnroe z żalem musieli odmówić, akurat
mieli zajęty ten termin. Holender powiedział Fibakowi: „Jeśli nie znajdziesz
kogoś lepszego niż ja, wsiadam natychmiast w samolot i przylatuję”. Tego dnia
wracał ze szpitala jego ojciec po długiej i ciężkiej chorobie.
– A co na to ojciec? –
zapytałem Okkera podczas kolacji w Poznaniu.
– Powiedział:
„Świetnie, że jedziesz. Tylko wygraj”.
Bjoern siedział
naprzeciw państwa Fibaków, mając po lewej ręce matkę, a po prawej ojca.
– Przyjechałem, ale
naprawdę nie mogę grać. Noga mnie boli – mówił. – Czy mogłem zostawić Fibaka
samego? Znamy się dobrze, jesteśmy kolegami. Domyślałem się, ile włożył trudu w
zorganizowanie tego meczu. Postanowiłem przyjechać. Nie – poprawił – decydujące
słowo miała moja matka. Tak się złożyło, że mieliśmy grać mecz, z którego
dochód przeznaczamy dla dzieci. Właśnie matka rozstrzygnęła sprawę: „Bjoern,
musisz tam pojechać. Pojedziemy razem. Zabierzemy ojca”. Sentymentalne, prawda?
– uśmiechnął się znów i spojrzał na matkę.
Fibak w poznańskiej
hali rozegrał zatem spotkanie pokazowe z Okkerem i wygrał nie bez trudu. Borg
także wystąpił. Przeprowadził przeszło półgodzinną lekcję gry w tenisa z grupą juniorek
i juniorów poznańskich. Pokazywał, jak należy trzymać rakietę, jak ustawić się
do poszczególnych uderzeń, a potem grał kolejno z ogromnie przejętymi uczniami.
Jedyne w swoim rodzaju dwa kwadranse. Nie było jeszcze nigdy takiego pokazu na
polskim korcie.
Uczestnicy: Björn Borg (SWE) – przyjechał,
ale nie zagrał z powodu kontuzji, Wojciech Fibak (POL), Tom Okker (HOL).
Wynik: Fibak – Okker 3:6, 7:6, 6:3, 6:3.